Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polskie Góry. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polskie Góry. Pokaż wszystkie posty

października 13, 2019

października 13, 2019

Rudawy Janowickie: W poszukiwaniu jesieni, wycieczka nad Kolorowe Jeziorka i Wielką Kopę

1
Rudawy Janowickie: W poszukiwaniu jesieni, wycieczka nad Kolorowe Jeziorka i Wielką Kopę
Rudawy Janowickie to góry szczególnie piękne jesienią i mogliśmy tego doświadczyć właśnie w trakcie tej wycieczki. Widzieliśmy chyba wszystkie możliwe, cudowne barwy przyrody.
Polską, złotą jesień odnaleźliśmy podczas wycieczki na Kolorowe Jeziorka. Niezwykła barwa jeziorek w połączeniu z jesiennym krajobrazem naprawdę zrobiła na nas wrażenie.  Bajeczne jeziorka nie były jednak jedynym celem naszej wycieczki, bo weszliśmy także na Wielką Kopę (870 m np.m). Zresztą w takich przyjemnych okolicznościach nie ma celu wędrówki, sama wędrówka jest celem.
A tym razem prócz stałego składu naszej ekipy na wycieczkę zabraliśmy jeszcze Andrzeja (brata Blara na stałe mieszkającego w Anglii), który złotej polskiej jesieni w górach dawno już nie widział.

września 22, 2019

września 22, 2019

Góry Suche, czyli „Sudeckie Tatry” i wycieczka z Sokołowska do ruin zamków Radosno i Rogowiec

2
Góry Suche, czyli „Sudeckie Tatry” i wycieczka z Sokołowska do ruin zamków Radosno i Rogowiec
Góry Suche to jedno z czterech pasm Gór Kamiennych, które dzielą się na: Góry Krucze, Czarny Las, Pasmo Lesistej i właśnie Góry Suche. Góry te często określane są mianem „sudeckich Tatr” i według mnie jest to określenie w pełni zasłużone, bo niekiedy podejścia, z jakimi musieliśmy się zmierzyć podczas naszej wycieczki, były iście tatrzańskie. Co prawda Góry Suche nie są wysokie (najwyższy szczyt Waligóra to „zaledwie” 936 m n.pm), ale przewyższenia, jakie trzeba pokonać, aby wdrapać się na co poniektóre góry, potrafią ostro dać w kość.

czerwca 01, 2019

czerwca 01, 2019

Karkonosze: wycieczka do Karpacza, wyciąg na Kopę, Schronisko Dom Śląski

10
Karkonosze: wycieczka do Karpacza, wyciąg na Kopę, Schronisko Dom Śląski

Blaru jak co roku wyruszył na swoją rowerową wyprawę, Wicia pojechała do Głogowa i tak się złożyło, że zostałam z Puszongiem sama w piękny czerwcowy weekend. Już od jakiegoś czasu chodziła mi po głowie jakaś samotna wędrówka po górach. Na taką całkowitą samotną wycieczkę przyjdzie mi jednak jeszcze trochę poczekać, ale postanowiłam wziąć Piotrusia na wycieczkę do Karpacza z okazji Dnia Dziecka (i sama sobie też zrobić prezent). Tak naprawdę to ten Dzień Dziecka to taki tylko pretekst i nie chodziło mi nawet o to, że nie chciało mi się siedzieć w mieście w ładną pogodę. Ja po prostu potrzebowałam tego wyjazdu jak powietrza. Parę rzeczy się zmieniło ostatnio w moim życiu (mam nadzieję, że na plus), a góry pozwalają mi trochę nabrać dystansu do rzeczywistości, przemyśleć parę spraw, nabrać wiatru w żagle.

maja 19, 2019

maja 19, 2019

Góry Wałbrzyskie: wędrówka na Trójgarb

3
Góry Wałbrzyskie: wędrówka na Trójgarb
Na dziś zaplanowaliśmy sobie wycieczkę w rodzinne strony Blarzyny, czyli w Góry Wałbrzyskie, na Masyw Trójgarbu. Trójgarb to taka charakterystyczna góra z trzema wierzchołkami o wysokości 778, 757 i 738 m n.p.m., położona dosłownie rzut beretem od Szczawna-Zdroju. Trójgarb nie cieszył się jakąś zbytnią popularnością wśród turystów, nie było tam też jakiejś powalającej na kolana panoramy – drzewa ot tyle. Ale do czasu. Pod koniec zeszłego roku na szczycie udostępniono siedmiopiętrową, 27,5-metrową, stalową wieżę, z której rozciągają się widoki na: góry Wałbrzyskie i Kamienne, Rudawy Janowickie, góry Sowie i Kaczawskie, widać też Ślężę i Karkonosze ze Śnieżką. Brzmi nieźle? No, więc postanowiliśmy nadrobić zaległości i też w końcu sprawdzić, czy krajobrazy, które można podziwiać z wieży, rzeczywiście będą tak niesamowite. Wyczekaliśmy sobie na idealną pogodę – w końcu jak mieliśmy podziwiać widoczki, to dobrze by było, żeby i widoczność była dobra 😉. No i co — był efekt WOW? A no jak widać na załączonym obrazku — był. Jednak wieża na Trójgarbie to nie jedyny punkt naszej wycieczki, gdzie przecieraliśmy oczy ze zdumienia i zachwytu.

maja 02, 2019

maja 02, 2019

Góry Sowie: zwiedzanie Twierdzy Srebrna Góra i krótka wędrówka

1
Góry Sowie: zwiedzanie Twierdzy Srebrna Góra i krótka wędrówka


Ostatnio z zapartym tchem śledziliśmy prognozy pogody. Zbliżała się majówka, a w zapowiedziach nie było mowy o słońcu, ciągle tylko deszcz, wiatr, a nawet śnieg. Stwierdziliśmy więc, że dobrym pomysłem będzie wycieczka do jakiegoś zadaszonego miejsca. Padło na Srebrną Górę i zwiedzenie największej twierdzy górskiej w Europie. Później w zależności od tego, jak rozwinęłaby się sytuacja pogodowa, mięliśmy powędrować sobie na dłuższą bądź krótszą przechadzkę po Górach Sowich. Plan został zaakceptowany przez wszystkich domowników, zwłaszcza przez Puszonga, który aż skakał z radości, że jedzie na wycieczkę.

kwietnia 28, 2019

kwietnia 28, 2019

Masyw Ślęży: Wycieczka z Sobótki na Górę Legend

1
Masyw Ślęży: Wycieczka z Sobótki na Górę Legend
Ślęża wznosząca się na 718 m n.p.m jest najwyższym szczytem Masywu Ślęży i Przedgórza Sudeckiego i chyba ulubionym miejscem weekendowych wypadów wielu Wrocławian. Aż wstyd się przyznać, ale mimo że jesteśmy rodowitymi Dolnoślązakami, to na Ślęży nie byliśmy nigdy. Jakoś tak nie po drodze nam było, ale w pewną wietrzną, kwietniową niedzielę postanowiliśmy, że czas najwyższy to zmienić. Prawie spontanicznie o godzinie 7:00 zgarnęliśmy spod domu naszego przyjaciela Witka i pojechaliśmy w kierunku Sobótki.

Na Ślężę prowadzi kilka szlaków o różnych poziomach trudności. My spod parkingu w Sobótce wybraliśmy się w kierunku Domu Turysty pod Wieżycą, a dalej poszliśmy już żółtym na Wieżycę i tak dotuptaliśmy aż na Ślężę. Nie była to jakaś bardzo trudna i karkołomna wyprawa, ale był etap, że wspinaczka z 15 kilowym Piotrusiem na plecach dała mi trochę w kość.

września 09, 2018

września 09, 2018

Góry Sowie: wędrówka z Rościszowa na Wielką Sowę

0
Góry Sowie: wędrówka z Rościszowa na Wielką Sowę
Po raz drugi w tym roku postanowiliśmy wybrać się na wędrówkę po Górach Sowich. Zapowiadała się piękna, słoneczna niedziela, po prostu grzechem byłoby jej nie wykorzystać i nie pójść w góry. Tym razem nasz cel stanowił najwyższy szczyt w Górach Sowich - Wielka Sowa (1015 m n.p.m.). Wdrapaliśmy się na nią już kiedyś, kiedy nasza rodzinka była jeszcze w trzy osobowym składzie. Pamiętam, jak wtedy Wicia prawie wbiegała na szczyt, a później mówiła, że rozładowała się jej bateria i chce na rączki. Pamiętam też, że Blaru mimo okropnej pogody i wiatru skusił się na czeskie piwo w schronisku, a ja patrzyłam na niego z politowaniem, opatulona w kaptur. No, ale ze wspomnień to by było na tyle, bo to już była zupełnie inna wycieczka. Szliśmy inną trasą, no i oczywiście doszedł nam do ekipy nowy towarzysz, czyli Puszong, który tym razem naprawdę sporo przetuptał na własnych nogach.

sierpnia 18, 2018

sierpnia 18, 2018

Karkonosze: wycieczka do Karpacza, świątynia Wang i schronisko Samotnia

4
Karkonosze: wycieczka do Karpacza, świątynia Wang i schronisko Samotnia
Dzisiejsza wycieczka to bardzo łatwa i przyjemna traska w Karpaczu z świątyni Wang do malowniczo położonego schroniska PTTK Samotnia. Natomiast dla mnie była to nieco trudniejsza logistycznie wycieczka, bo nie było z nami Blara, który wyruszył na swoją wyprawę rowerową po norweskich fiordach (link do poczytania tutaj).  Oczywiste było, że 11-letnia Wicia nie poniesie tyle w plecaku co dorosły mężczyzna, a Puszong nie przejdzie całej trasy na własnych nogach. Musieliśmy więc wziąć ze sobą zarówno nosidełko, jak i spakować niezbędne wycieczkowe minimum do plecaka (jedzenie, ubrania, woda itp.). Niestety nie mieliśmy też auta, ale to nie stanowiło większego problemu, bo z naszego miasta codziennie o 6:15 wyjeżdża autobus do Karpacza. Udało mi się spakować Wiciowy plecak tak, żeby noszenie go nie było dla niej zbyt dużym obciążeniem, wrzuciłam Piotrusia w nosidełko i nieco zaspani poszliśmy na przystanek autobusowy.

lipca 07, 2018

lipca 07, 2018

Góry Sowie i fantastyczne widoki z wieży na szczycie Kalenicy

0
Góry Sowie i fantastyczne widoki z wieży na szczycie Kalenicy
Zapowiadała się piękna pogoda, postanowiliśmy więc z Blarem trochę powłóczyć się po górach. Tym razem padło na Góry Sowie i wycieczkę na Kalenicę (964 m n.p.m.), czyli trzeci co do wielkości szczyt w Górach Sowich. Puszong, gdy tylko usłyszał, że rodzice znów go ciągną na wycieczkę, zaczął z radości prawie skakać, śmiać się i podawać mi nosidełko, żebym mogła go zarzucić na plecy. A wydawać by się mogło, że taki dwulatek niewiele ma z górskich wędrówek. Ktokolwiek tak myśli nie widział Puszystej radości na szlaku. 


maja 20, 2018

maja 20, 2018

Góry Sokole: wycieczka na Sokolik i Krzyżną Górę

0
Góry Sokole: wycieczka na Sokolik i Krzyżną Górę
Już po raz drugi w tym roku nasze nogi postanowiły podreptać trochę po Rudawach Janowickich.  
Tym razem wspinaczkowym celem naszej wycieczki było wejście na Krzyżną Górę i Sokolik, czyli dwa najbardziej znane wierzchołki Gór Sokolich, położonych w północno-zachodniej części Rudaw Janowickich. Oprócz tego po drodze czekało nas jeszcze parę ciekawostek, ale wszystko po kolei.

Góry Sokole, rudawy Janowickie widok z Sokolika

kwietnia 21, 2018

kwietnia 21, 2018

Rudawy Janowickie: Mysłakowice - Park Bukowiec - Karpniki

0
Rudawy Janowickie: Mysłakowice - Park Bukowiec - Karpniki
Malownicze Rudawy Janowickie to cel naszej pierwszej w tym roku górskiej wycieczki. Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy w Mysłakowicach – miejscowości położonej u podnóża Rudaw Janowickich.  Na ten dzień zaplanowaliśmy sobie między innymi: spacer po parku w Bukowcu, garść pięknych widoczków i takie tam sielskie klimaty.

Rudawy Janowickie: Park Bukowiec


czerwca 15, 2017

czerwca 15, 2017

Góry Izerskie: Świeradów Zdrój i Chatka Górzystów

1
Góry Izerskie: Świeradów Zdrój i Chatka Górzystów
Udało się! Pojechaliśmy na długo wyczekiwany, pierwszy wyjazd w góry z Puszongiem. Wymyśliliśmy, że jego górzysty debiut nastąpi w Górach Izerskich i wybraliśmy się do Świeradowa, czyli dokładnie tam, gdzie po raz pierwszy w góry wybrała się z nami Wicia, dobrych już kilka lat temu. Z cała pewnością Góry Izerskie są idealne właśnie na takie pierwsze, małe wędrówki z dziećmi: proste trasy, piękne widoki - w sam raz żeby zaszczepić górskiego bakcyla w potomstwie. 


Góry Izerskie

Copyright © Puszongowo , Blogger