To już ostatnia z naszych urlopowych wędrówek. Tego dnia wybraliśmy się w Pieniny Spiskie, na najwyższy ich szczyt, czyli na górę Żar (883 m n.p.m.). Ta wycieczka szczególnie spodoba się tym, którzy na pienińskich szlakach szukają ciszy i spokoju. Nasza trasa była mocno zróżnicowana: były piękne górskie panoramy, rozległe hale z pasącymi się na nich owcami, kozami i krowami, leśne ścieżki, ale też szeroki, gładki jak stół asfalt. Jednak to, co szczególnie zapamiętamy z tego dnia to widoczki ze szczytu Grandeus (795 m n.p.m.) i hardcorowa wspinaczka na górę Lós (882 m n.p.m.).
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dursztyn. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dursztyn. Pokaż wszystkie posty