Do Barda mamy szczególny sentyment. Z tym miasteczkiem już zawsze będziemy mieli miłe wspomnienia. To właśnie w Bardzie Blaru mi się oświadczył, to tu spływem kajakowym rozpoczynałam swój wieczór panieński, to tu jest jedno z moich ulubionych miejsc w górach, czyli Obryw Bardzki. Nic więc dziwnego, że to właśnie tu Blaru zdecydował się świętować swoje okrągłe urodziny. W Bardzie zatrzymaliśmy się na trzy dni, nocowaliśmy w hotelu Bardo.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bardo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bardo. Pokaż wszystkie posty
listopada 04, 2023
lutego 19, 2022
lutego 19, 2022
Takich miejsc jest mnóstwo. My z Blarem wybraliśmy trochę nieoczywiste, czyli Bardo — „miasto cudów”, miejscowość niedocenianą i niezbyt obleganą przez turystów, ale niezwykle urokliwie położoną. Na nocleg zatrzymaliśmy się w Hotelu Bardo. To, że w końcu udało nam się „pozbyć dzieci”, nie oznaczało jednak, że na takim romantycznym wyjeździe nie wystawimy nogi poza obręb pokoju i hotelowej strefy spa 😉. Wędrowanie w ten weekend było i to całkiem sporo. Do Barda dotarliśmy już w piątek, a w sobotę zrobiliśmy sobie pętelkę po zupełnie zapomnianych szlakach gór Bardzkich. Podziwialiśmy piękne widoczki z Miejsca Hrabiowskiego, minęliśmy siedem gór (a może i więcej 😉), a nawet doszliśmy do wioski świętego Mikołaja. Brzmi trochę jak bajka? — no może 😉, ale do tej bajki jest nawet mapa 😊:
Góry Bardzkie: romantyczny weekend bez dzieci i wędrówki po pustych szlakach
Gdzie można wybrać się na romantyczny weekend we dwoje, w góry?
Takich miejsc jest mnóstwo. My z Blarem wybraliśmy trochę nieoczywiste, czyli Bardo — „miasto cudów”, miejscowość niedocenianą i niezbyt obleganą przez turystów, ale niezwykle urokliwie położoną. Na nocleg zatrzymaliśmy się w Hotelu Bardo. To, że w końcu udało nam się „pozbyć dzieci”, nie oznaczało jednak, że na takim romantycznym wyjeździe nie wystawimy nogi poza obręb pokoju i hotelowej strefy spa 😉. Wędrowanie w ten weekend było i to całkiem sporo. Do Barda dotarliśmy już w piątek, a w sobotę zrobiliśmy sobie pętelkę po zupełnie zapomnianych szlakach gór Bardzkich. Podziwialiśmy piękne widoczki z Miejsca Hrabiowskiego, minęliśmy siedem gór (a może i więcej 😉), a nawet doszliśmy do wioski świętego Mikołaja. Brzmi trochę jak bajka? — no może 😉, ale do tej bajki jest nawet mapa 😊:
lutego 18, 2022
lutego 18, 2022
Góry Bardzkie: Bardo — miasto cudów. TOP 10 atrakcji turystycznych w Bardzie Śląskim
Bardo wjeżdżających do miasta turystów wita wiele obiecującym hasłem: „Bardo — miasto cudów”. Określenie to nawiązuje do licznych wydarzeń religijnych, które miały miejsce w miejscowości: uzdrowienia, spełnione modlitwy oraz objawienie Matki Boskiej. My z Blarem też doświadczyliśmy w Bardzie swojego małego, prywatnego (niereligijnego) „cudu”, ale o tym to może napiszę za jakiś czas 😉. Dla mnie Bardo i góry Bardzkie to jednak przede wszystkim cud natury — to właśnie tam znajduje się jedno z kilku moich ulubionych miejsc w górach, czyli Obryw Bardzki — widok stamtąd dosłownie zapiera dech w piersi. Zresztą samo miasteczko też ma swój niepowtarzalny klimat i ciekawą historię. Tak naprawdę to chyba każdy znajdzie w Bardzie coś dla siebie.
lipca 04, 2020
lipca 04, 2020
Góry Bardzkie: wędrówka z Kłodzka do Barda
Góry Bardzkie to pasmo górskie w Sudetach Środkowych położone między Górami Sowimi a Górami Złotymi. Są to rejony raczej mało uczęszczane przez turystów, a brak tłumów na szlaku to coś, co z Blarem bardzo lubimy. Zresztą jakoś tak wyszło, że i my Góry Bardzkie do tej pory pomijaliśmy przy planowaniu naszych wędrówek i oboje byliśmy tam po raz pierwszy.