Nieopodal naszego Lubina znajduje się wieś Raszówka, a w niej tajemnicza, opuszczona baza paliwowa. Kiedy pierwszy raz, zupełnym przypadkiem, natknęliśmy się na to miejsce, zaczęliśmy z Blarem od razu snuć teorie spiskowe 😉. Nie znaliśmy historii tego miejsca, a dziwne zdemolowane, popalone budynki, mnóstwo śmieci, kabli, karnistów po benzynie skutecznie rozruszały nam wyobraźnie. Po takim spacerze wiedzieliśmy jedno — musimy tam zabrać dzieci, a zwłaszcza Wicię 😉.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Raszówka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Raszówka. Pokaż wszystkie posty