lutego 18, 2022

lutego 18, 2022

Góry Bardzkie: Bardo — miasto cudów. TOP 10 atrakcji turystycznych w Bardzie Śląskim

Bardo wjeżdżających do miasta turystów wita wiele obiecującym hasłem: „Bardo — miasto cudów”. Określenie to nawiązuje do licznych wydarzeń religijnych, które miały miejsce w miejscowości: uzdrowienia, spełnione modlitwy oraz objawienie Matki Boskiej. My z Blarem też doświadczyliśmy w Bardzie swojego małego, prywatnego (niereligijnego) „cudu”, ale o tym to może napiszę za jakiś czas 😉. Dla mnie Bardo i góry Bardzkie to jednak przede wszystkim cud natury — to właśnie tam znajduje się jedno z kilku moich ulubionych miejsc w górach, czyli Obryw Bardzki — widok stamtąd dosłownie zapiera dech w piersi. Zresztą samo miasteczko też ma swój niepowtarzalny klimat i ciekawą historię. Tak naprawdę to chyba każdy znajdzie w Bardzie coś dla siebie.

Góry Bardzkie: Bardo — miasto cudów




Gdy pierwszy raz wybraliśmy się w góry Bardzkie, wiedzieliśmy, że na pewno wrócimy tu jeszcze nie raz. No i wróciliśmy po półtora roku (trochę nam zeszło), na romantyczny bezdzietny wypad na weekend. Po tym wyjeździe jednego jesteśmy pewni: do Barda już zawsze będziemy mieli ogromny sentyment. No ale do rzeczy 😊:

Nocleg w Bardzie

Nocleg zarezerwowaliśmy sobie w urokliwie położonym i nowoczesnym Hotelu Bardo


* zdjęcie pożyczone ze strony Hotelu Bardo.

Z dziećmi nocujemy w bardziej budżetowych miejscówkach, ale tym razem fundnęliśmy sobie odrobinę luksusu 😉, w zasadzie za dość rozsądną cenę. W hotelu jest restauracja z genialnymi, zróżnicowanymi śniadaniami i w ogóle z pysznym jedzeniem (tatar — mistrzostwo świata 💕) oraz fajną ze strefą spa.
 
Hotel Bardo





Nasze wędrówki po Górach Bardzkich

To linki do opisów naszych wędrówek po Górach Bardzkich:

Co warto zobaczyć w Bardzie? 

Od razu zaznaczam, że poniższa lista nie jest kompletna i parę punktów trzeba by tu jeszcze dopisać, więc dopisze po kolejnym wypadzie do Barda, za jakiś czas. 

1. Obryw Bardzki

Niesamowite miejsce, z jedną z piękniejszych panoram górskich, jakie widziałam. 

Obryw Bardzki


Obryw Bardzki jest największym osuwiskiem na terenie całych Sudetów, a z jego powstaniem wiąże się pewna cudowna historia. W 1598 roku Bardo było zagrożone całkowitym zniszczeniem w związku z długotrwałymi ulewami. Chcąc ratować ukochane miasto, pewien zakonnik wraz z grupą dzieci zaczął żarliwie się modlić o odwrócenie tego kataklizmu. I co się stało? ... na szczęście woda znalazła sobie nowe koryto, Nysa Kłodzka zmieniła swój bieg i miasto zostało ocalone. Cud? Boska interwencja? - być może 😏. W każdym razie na pamiątkę tych wydarzeń na urwisku ustawiono biały krzyż, a z tarasu widokowego nad obrywem rozciąga się zapierająca dech w piersiach panorama Barda. Naprawdę, żadne ze zdjęć nie oddaje tego widoku.

2. Góra Kalwaria i Kaplica Górska


Niezwykle klimatyczne miejsce. Podobno na początku XV w. miejscowemu chłopcu ukazała się tam Matka Boska płacząca nad ludzkim nieszczęściem. Wieści o tym boskim objawieniu szybko się rozeszły i już niebawem w Bardzie zaczęły się pojawiać rzesze pielgrzymów. W latach 1617-1619, na szczycie góry wybudowano niewielką kapliczkę, a kamień z odciskiem stópki Matki Boskiej uchował się w miejscu objawienia po dziś dzień.
 
Kaplica Górska Bardo
Od miejscowości do kapliczki niby nie jest daleko, ale trzeba się jednak troszkę natrudzić, żeby wejść na szczyt góry, bo podejście jest strome.
Nazwa góry — Kalwaria nawiązuje oczywiście do stacji drogi krzyżowej, które wiodą wzdłuż niebieskiego szlaku na sam szczyt.

Kalwaria Bardo

Na zboczach Kalwarii znajduje się jeszcze jedno miejsce  związane z bardzkimi cudami, czyli Źródełko Maryi. Wypływa z niego cudowna, lecznicza woda, która jakieś 300 lat temu uratowała wzrok pewnego młodego Czecha.

Żródełko Maryi Bardo

3. Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny — Sanktuarium Maryjne w Bardzie


Uważana za jedną z najpiękniejszych świątyni na Dolnym Śląsku. Gdy my byliśmy w bazylice, akurat trwała tam renowacja ołtarza i remont dachu po ostatnich wichurach. Mimo to wnętrze zrobiło na nas wrażenie, zwłaszcza niesamowite organy! Na uwagę zasługuje także bogato rzeźbiona barokowa ambona i obrazy autorstwa największego malarza śląskiego baroku Michała Willmanna.

Ołtarz Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny — Sanktuarium Maryjne w Bardzie

Organy Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny — Sanktuarium Maryjne w Bardzie

Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny — Sanktuarium Maryjne w Bardzie

Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny — Sanktuarium Maryjne w Bardzie


Samo powstanie sanktuarium maryjnego wiąże się natomiast z obecnością Cudownej Figurki Matki Bożej wyeksponowanej na głównym ołtarzu. Czemu ta figurka taka cudowna? Podobno wykonał ją jakiś młody chłopak, któremu dawno, dawno temu objawiła się Matka Boska i poprosiła o wykonanie tej rzeźby takimi słowami:
Popatrz, moje umiłowane dziecko, oto przekazuję ci ten wizerunek, byś mógł się przed nim pocieszać i pokrzepiać podczas mojej nieobecności. […] Przyjdzie czas, kiedy na tym miejscu zostanie zbudowany piękny kościół, a jego ołtarze będą przyozdobione wotywnymi darami pobożnych pielgrzymów. Tu w Warcie (Bardzie), chcę założyć moją stolicę.
Kiedy to objawienie miało miejsce i kto tak naprawdę jest autorem rzeźby? - trudno tak naprawdę stwierdzić. Historycy datują wiek drewna z którego figurka powstała w przybliżeniu na 1011 rok. Oznacza to, że jest to najstarsza drewniana rzeźba sakralna w Polsce
Więcej o historii figurki można przeczytać na stronie parafii - tutaj.

4. Całoroczna ruchoma szopka

To kolejna religijna, bardzka ciekawostka. Szopka powstała dla upamiętnienia 700-lecia pielgrzymowania do Barda (1270-1970). Wydawać by się mogło, że taka szopka to raczej atrakcja dla najmłodszych turystów zwiedzających Bardo, ale nasze dzieci, póki co tam jeszcze nie zawędrowały, a my z Blarem podczas romantycznego wyjazdu we dwoje — owszem. Szopkę naprawdę warto odwiedzić, bo jest ona bardzo nietypowa. Oprócz tańczących i poruszających się figurek, które są związane Bożym Narodzeniem, można tam wypatrzyć na przykład dinozaury i samoloty.  

ruchoma szopka Bardo

ruchoma szopka Bardo


5. Wzgórze Różańcowe


To niewysokie wzniesienie (380 m n.p.m.), położone niedaleko hotelu Bardo.
Na wzgórzu wybudowane zostały kapliczki — stacje drogi krzyżowej, nawiązujące do poszczególnych tajemnic różańcowych. Budowle są zróżnicowane pod względem stylu architektonicznego, ale to nadaje całości jeszcze lepszego klimatu. Cała trasa drogi krzyżowej to niespełna 2 kilometry przyjemnej przechadzki, romantyczną alejką pomiędzy lipami i klonami. Pięknie musi być tam wiosną i latem, kiedy wszystko się zieleni.

Wzgórze Różańcowe Bardo



Przed każdą stacją postawiona została tablica informacyjna opisująca w kilku zdaniach "coś" na temat kapliczki. Sfotografowaliśmy wszystkie kapliczki, do każdej próbowaliśmy się dostać, ale niestety były pozamykane na cztery spusty 😩.

Kaplica Narodzenia Jezusa

powstała w latach 1904-1909 (poświęcona w 1909 roku) w stylu neobarokowym.

Kaplica Narodzenia Jezusa wzgórze różańcowe Bardo





Kaplica Ofiarowania Jezusa w Świątyni

Powstała w pierwszej połowie XX wieku (poświęcona w 1939 roku) w stylu uproszczonego neobaroku i neorenesansu.

Kaplica Ofiarowania Jezusa w Świątyni wzgórze różańcowe Bardo

Kaplica Ofiarowania Jezusa w Świątyni wzgórze różańcowe Bardo


Kaplica Znalezienia Jezusa w Świątyni

powstała w latach 1904-1909 (poświęcona w 1906 roku) w stylu nawiązującym do budowli mauretańskich.

Kaplica Znalezienia Jezusa w Świątyni wzgórze różańcowe Bardo


Kaplica Modlitwy w Ogrójcu

powstała w pierwszej połowie XX wieku (poświęcona w 1925 roku) w stylu neoromańskim.

Kaplica Modlitwy w Ogrójcu wzgórze Różańcowe Bardo


Kaplica Biczowania

powstała w latach 1904-1909 (poświęcona w 1909 roku) w stylu neobarokowym.

Kaplica Biczowania Wzgórze Różańcowe Bardo



Kaplica Cierniem Koronowania

powstała w pierwszej połowie XX w. (poświęcona w 1930 roku) w stylu nawiązującym do średniowiecznego romańskiego zamku.

Kaplica Cierniem Koronowania Wzgórze różańcowe Bardo


Kaplica Dźwigania Krzyża

powstała w latach 1904-1909 (poświęcona w 1905 roku) w stylu neoromańskim.

Kaplica Dźwigania Krzyża Wzgórze Różańcowe Bardo




Kaplica Ukrzyżowania

to właściwie nie kaplica, a rzeźby powstałe w pierwszej połowie XX wieku (poświęcone w 1933 roku), przedstawiające postaci Chrystusa na krzyżu, Maryi, św. Jana i dwóch ukrzyżowanych łotrów. 

Kaplica Ukrzyżowania Wzgórze Różańcowe Bardo

Kaplica Ukrzyżowania Wzgórze Różańcowe Bardo



Kaplica Zmartwychwstania Jezusa

powstała w latach 1904-1909 (poświęcona w 1906 roku) w stylu neogotyckim.

Kaplica Zmartwychwstania Jezusa Wzgórze Różańcowe Bardo

Kaplica Zmartwychwstania Jezusa Wzgórze Różańcowe Bardo


Kaplica Zesłania Ducha Świętego

powstała na początku XX w. z inicjatywy o. Schwetera (poświęcona w 1913 roku). Styl budowli nawiązuje do historycznych form neoromańskich połączonych z elementami modernistycznymi.

Kaplica Zesłania Ducha Świętego Wzgórze Różańcowe Bardo



Kaplica Ukoronowania Najświętszej Maryi Panny

to współczesna budowla, powstała w 1989 roku jako ostatnia z istniejących obecnie kaplic Wzgórza Różańcowego.

Kaplica Ukoronowania Najświętszej Maryi Panny Wzgórze Różańcowe Bardo


Kaplica Dusz Czyśćcowych (końcowa)

powstała w latach 1904 -1909 (poświęcona w 1906 roku) w stylu neoromańskim.

Kaplica Dusz Czyśćcowych Wzgórze Różańcowe Bardo


Kaplica Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny

w latach 1904 -1909 (poświęcona w 1905 roku) w stylu neoromańskim.

Kaplica Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny Wzgórze Różańcowe Bardo


Kaplica Wstępna św. Alfonsa Liguoriego

powstała w pierwszej połowie XX wieku (poświęcona w 1939 roku) jako budowla nowoczesna, całkowicie pozbawiona elementów neostylowych. To jedyna kapliczka, której wnętrze mogliśmy zobaczyć, bo jest ono otwarte, jedynie osłonięte kratami. 
A to rzeźba przedstawiająca św. Alfonsa odmawiającego różaniec u stóp Matki Boskiej z Dzieciątkiem:

Kaplica Wstępna św. Alfonsa Liguoriego Wzgórze Różańcowe Bardo

A teraz UWAGA, UWAGA! 

KAPLICZKI NA WZGÓRZU RÓŻAŃCOWYM MOŻNA ZWIEDZAĆ TAKŻE W ŚRODKU, mimo że są zamknięte na cztery spusty. Wystarczy pójść po kluczyk do pani, która obsługuje ruchomą szopkę, czyli do sklepiku z pamiątkami, do kasy, Muzeum Sztuki Sakralnej w budynku klasztoru. Niestety my dowiedzieliśmy się o tym trochę po fakcie, bo najpierw przespacerowaliśmy się po alejce na Wzgórzu Różańcowym (zastanawiając się, czemu wszystko jest zamknięte), a później poszliśmy zwiedzać szopkę. No i od słowa do słowa po prostu zgadaliśmy się z panią, że tak to się właśnie odbywa. Tylko skąd przeciętny Janusz z Grażyną mają o tym wiedzieć?

Garść niereligijnych atrakcji Barda 

6. Bardzkie Pierniki

Gdzieś kiedyś (czyli tu) pisałam na blogu o Toruniu i naszych zachwytach odnośnie do toruńskich pierniczków. Jak wiadomo, słodki toruński biznes bardzo się rozwinął, a ciastka można spokojnie kupić w każdej Biedrze czy innym Lidlu. Zresztą, czy znajdzie się ktoś, kto nie próbował albo przynajmniej nie słyszał o tamtejszych piernikach ? Chyba nie 😏. No właśnie, a kto słyszał o bardzkich pierniczkach? Przyznaję bez bicia, że my nie. A to, co w Bardzie „wyprawia się” z piernikami przechodzi ludzkie pojęcie 😏. To nie są zwykłe ciastka — to dzieła sztuki i to zarówno pod względem estetycznym, jak i smakowym. 

Pierniczki są sprzedawane w niesamowitej, bajkowej wręcz kawiarence Bardzkie Pierniki Fabryka Magdalena Topolanek. W klimacie tego miejsca zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia.


Bardzkie Pierniki Fabryka Magdalena Topolanek


 A te stroje 💕 ...

Bardzkie Pierniki Fabryka Magdalena Topolanek.


Co ciekawe, bardzkie pierniki to nie jakiś „współczesny wymysł”, a ciacha z naprawdę długą historią. Początki wypieku są datowane na 1464 r. Jednak kiedy po 1945 roku Niemców wysiedlono z Dolnego Śląska, ta słodka tradycja została zapomniana. Dopiero w 2014 roku grupka zapaleńców postanowiła przypomnieć miastu o jego słodkim dziedzictwie, a rok później miejscowy pasjonat historii Tomasz Karamon odnalazł potomków dawnych bardzkich piernikarzy — rodzinę Prause. Udało mu się otrzymać tajny przepis na piernikowe ciasto, co nie było takie proste, bo kiedy mistrz Prause zajmował się wypiekiem tych smakołyków, receptury nie znali nawet pracownicy zakładu! To on osobiście przygotowywał składniki do ciasta, później szedł do biura, a jego pracownicy przygotowywali ciasto.

7. Urokliwa zabudowa Barda

Bardo jest jedną z najstarszych miejscowości na Dolnym Śląsku, a jego historia jest dość burzliwa i ciekawa. Miasta nie ominęły kataklizmy, a ze względu na swoje położenie wielokrotnie było niszczone przez różnych najeźdźców, w różnych okresach historii, chociaż czas II wojny światowej był dla Barda łaskawy.
Podoba nam się bardzki rynek, ma swój klimat. Część kamieniczek jest odnowiona, inne nadal czekają na lepsze czasy, mimo to wszystko razem się jakoś tak ładnie komponuje. 

Bardo Rynek

Zresztą całe miasteczko jest takie przyjazne, relaksujące. Naszwendaliśmy się z Blarem trochę po Bardzie, zdeptaliśmy różne dziwne zakamarki (jak to my). Co jakiś czas mignął nam jakiś ładny widoczek, a poza tym: cisza spokój i brak tłumów mimo atrakcyjności miejscowości. 

Bardo

Bardo

bardo

A to zabytkowy kamienny most na Nysie Kłodzkiej, który od razu skojarzył mi się z Mostem Karola w Pradze. Pierwszy most, jaki powstał na rzece, był drewniany, dopiero w 1589 roku wybudowano piękny, wieloprzęsłowy most kamienny.

Most w Bardzie
Most Bardo


8. Miejsce hrabiowskie

To kolejny punkt widokowy, z którego roztacza się wspaniała panorama na Bardo, Kalwarię i przełom Nysy Kłodzkiej. Bardzo romantyczna miejscówka, którą upodobała sobie żyjąca w XIX wieku hrabianka Anna Deym.

Miejsce hrabiowskie Bardo



Miejsce hrabiowskie Bardo

8. Trasa spacerowa do Kamienia Brygidy

To bardzo przyjemna przechadzka w sam raz na niedzielny spacer (o ile ktoś, tak jak my z Blarem, w trakcie tej leniwej przechadzki nie rozpędzi się za bardzo i nie natrzaska kilkunastu kilometrów po Bardzie 😉).  Trasa prowadzi czerwonym rowerowym szlakiem przez las, wzdłuż nieśpiesznie płynącej rzeczki. 

Bardo romantyczny spacer


Natomiast sam Kamień Brygidy to głaz, który został przywleczony do Barda przez lądolód z terenów dzisiejszej Skandynawii. Jest to jeden z nielicznych głazów narzutowych we wnętrzu Sudetów, a jego wędrówka do obecnego miejsca trwała około 15 tysięcy lat. 

Kamień Brygidy


Nazwę głazu wyjaśnia legenda. Otóż na kamieniu miała zwyczaj odpoczywać służąca imieniem Brygida, gdy wracała z wyprawy do lasu po chrust. Niestety, któregoś razu, gdy zmęczona przysiadła na kamieniu zasnęła i więcej się z tego snu nie obudziła. Ciężka wiązka chrustu umieszczona w płachcie zarzuconej na plecy dziewczyny zsunęła się tak pechowo, że sznur, którym była związana, zacisnął się na szyi Brygidy i ją udusił.
Gdzieś na trasie do kamienia znajduje się najwyższe zmierzone drzewo w Polsce, czyli daglezja zielona mająca 59 metrów i 40 centymetrów wysokości. Niestety my jej nie znaleźliśmy. A może i znaleźliśmy, ale po prostu nie wiedzieliśmy, które to drzewo, bo nie było żadnego oznaczenia. 

9. Raj dla rowerzystów

W Bardzie zlokalizowane są najdłuższe trasy rowerowe typu singletrack na Dolnym Śląsku. Obejmują one obszar siedmiu gmin Kotliny Kłodzkiej, tworząc w ten sposób najdłuższe singletracki w Polsce. Trasy są zróżnicowane pod względem trudności. Więcej na temat bardzkich atrakcji rowerowych można poczytać tutaj — my (a możne bardziej Blaru), jeszcze nie mieliśmy okazji ich przetestować, co pewnie nadrobimy w bliższo dalszej przyszłości 😉.

Pętla Łaszowa singletruck Bardo

A symbolem tego rowerowego raju w Bardzie są takie żelazne ludki:

Bardo żelazny rower pomnik



10. Spływy pontonowe


Świetnym pomysłem na aktywne spędzenie czasu w Bardzie są spływy pontonowe przez Przełom Bardzki na Nysie KłodzkiejWicia jako pierwsza zaliczyła tę atrakcję już ładnych parę lat temu i namawiała nas na taki wspólny wypad. Do tej pory nie udało nam się wybrać na spływ w rodzinnym gronie, ale koniecznie musimy to nadrobić. 
Niedawno, we wrześniu 2022, wyciągnęłam koleżanki na taki babski wypad, między innymi właśnie na spływ pontonowy. Co tu dużo pisać — mega frajda i super pomysł na integrację.

Spływ pontonowy Bardo




I „dwa”zdania na koniec

Bardo to miejscowość niezwykle urokliwie położona, z ogromnym potencjałem turystycznym. Właściwie każdy znajdzie tam coś dla siebie: zarówno ci, którzy chcą wypocząć aktywnie na rowerach, pontonach i podczas górskich wędrówek, jak i ci, którzy szukają wyciszenia w modlitwie. Jednocześnie turystów zbyt wielu w Bardzie nie ma. Szlaki w górach też są raczej pustawe — spotykaliśmy po drodze najwyżej kilku wędrowców. Na mieście nie ma tłumów, nie ma dziwnych straganów z pamiątkami z Chin, a jednocześnie jest jakiś taki fajny klimat, jakaś bliżej nieokreślona „magia”.
Może to te cuda 😉 ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Puszongowo , Blogger