Děčínský Sněžník (723 m n.p.m.) to najwyższy szczyt Wyżyny Děčínskej (czes. Děčínská vrchovina) z charakterystyczną kamienną wieżą widokową. Dzisiejsza wycieczka była najdłuższa spośród wszystkich naszych wędrówek w trakcie pobytu w Děčínie, ale to nie znaczy, że dystans był jakiś ekstremalnie długi 😉. Trasa na szczyt prowadziła czerwonym szlakiem z Jílové, jednak cała wyprawa nie zakończyła się na Děčínskim Sněžníku – czerwone oznaczenia poprowadziły nas dalej, aż do samego Děčína. Po drodze nie brakowało widokowych przystanków, leśnych odcinków i skalnych schodków.
Mapa z trasą wycieczki
No to w drogę!
Drážďanska vyhlídka – panorama, która zachwyca
A skręt w bok na Drážďanską vyhlídkę zdecydowanie warto było zrobić, bo panorama stąd naprawdę zapiera dech w piersiach 😍. Z krawędzi skalnego urwiska rozciąga się rozległy widok na Szwajcarię Saksońską, okoliczne wzgórza i lasy, a przy dobrej pogodzie podobno można dostrzec nawet oddalone o około 50 km w linii prostej Drezno. Pełno tu kwitnących wrzosów, a cisza i przestrzeń tworzą prawdziwie magiczny klimat.
Podejście na Děčínský Sněžník
Kamienna wieża na Děčínskim Sněžníku
Niestety, my nie nacieszyliśmy się tym widokiem zbyt długo – zaczęło kropić i wiało niemiłosiernie.
Sama wieża wygląda jak żywcem wyjęta z baśni o Roszpunce – smukła, kamienna, z ozdobnymi detalami w stylu elżbietańskim. Aż trudno uwierzyć, że przez lata była w ruinie i groziło jej zburzenie. Na szczęście została odrestaurowana i dziś znów dumnie króluje nad okolicą jako jedna z najstarszych wież widokowych w Czechach i zabytek kultury technicznej.
Na Decińskim Śniezniku znajduje się też schronisko Penzion Pod Rozhlednou, w sumie ciężko stwierdzić czy ten obiekt działa, czy nie. Tuż obok schroniska jest całkiem przyjemny punkcik widokowy.A na koniec ciekawostka: to właśnie stąd w 1936 roku, profesor Matthias Färber z Děčína odebrał pierwszy na terenie Czech sygnał telewizyjny – transmisję z igrzysk olimpijskich w Berlinie.
Czerwony szlak do Děčína
Po zejściu z wieży ruszyliśmy dalej czerwonym szlakiem w stronę Děčína. Początkowo ścieżka łagodnie opadała, wijąc się między drzewami i skałami. Ładna panorama czekała na nas w pobliżu skały Koňská hlava (668 m n.p.m.) – roztaczał się stąd szeroki widok na okolicę i góry Szwajcarii Saksońskiej: Grosser Zschirnstein, Königstein i Lilienstein.
Dalej czerwony szlak wchłonął las, a zejście zrobiło się miejscami bardziej strome. W sumie szło się całkiem przyjemnie, choć bez większych ochów i achów.
Po drodze trafiliśmy jeszcze na fajną wiatkę noclegową – idealną na nocleg w bardziej przygodowym stylu (oj chodzi za nami taki pomysł, chodzi 😉).
Po dłuższym, może nieco monotonnym odcinku przez las, czekało nas jeszcze jedno solidne podejście w stronę Děčína.
Podejście wynagrodziły widoki – piękna, szeroka panorama z widokiem na Děčín i okoliczne górki 😍.
Dalej czerwony szlak prowadził przyjemną ścieżką przez las. Co chwilę trafiały się jakieś punkty widokowe, ławeczki, a później nawet interaktywne tablice edukacyjne (tym szlakiem można dojść do zoo w Děčínie – to już całkiem blisko).
No i tak szliśmy sobie, szliśmy, aż dotarliśmy do punktu widokowego na Pastýřskiej stěnie (Ściana Pasterza).












.jpg)




































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz