Zaczynamy majówkę w Czechach
Uzdrowisko Lázně Jeseník
Miejscowość Jesionik składa się z części dolnej oraz położonej nieco wyżej dzielnicy uzdrowiskowej zwanej Lázně Jeseník. Uzdrowiska żadnego by tam jednak nie było, gdyby nie pewien Prysznic, a dokładnie Vincenz Priessnitz — prosty chłop, analfabeta, urodzony w 1799 roku właśnie w Jeseníku. Mimo że nie był wykształcony, to był osobą niezwykle bystrą i bardzo dobrym obserwatorem. Jako kilkunastoletni młodzieniec uległ bardzo poważnemu wypadkowi — złamał żebro. Ubogi chłop nie miał szans na uzyskanie profesjonalnej medycznej pomocy, więc próbował jakoś sam sobie pomóc. Któregoś razu Priessnitz zaobserwował, że zraniona sarna moczy sobie nogę w strumieniu. Pomyślał, że zwierzę wie, co robi i postępuje zgodnie ze swym naturalnym instynktem i sam też postanowił zafundować sobie podobną kurację. Żebra zaczął okładać opatrunkami nasączonymi zimną górską wodą. O dziwo żebra zrosły się szybko, a Vincenz postanowił pomagać innym.W roku 1826 otworzył w domu ojca punkt kuracyjny z prysznicami i biczami wodnymi oraz łaźnią. Te niekonwencjonalne metody działały, ale nie wszystkim to się podobało, więc Priessnitza oskarżono o znachorstwo. Na szczęście rozprawa sądowa zakończyła się jego uniewinnieniem i w 1830 roku powstało uzdrowisko, w którym w pełni legalnie i skutecznie leczył wodny lekarz bez dyplomu 😉.
Przy budynku sanatoryjnym znajduje się główny deptak z fontanną, zabytkową altaną i obrotowymi ławkami, które aż proszą, żeby na nich się trochę pokręcić 😉. Są też oczywiście piękne widoczki na góry.
Przedłużeniem deptaku jest leśna Promenada Rippera, który był zięciem Vincenza Priessnitza i po jego śmierci przejął zarządzanie uzdrowiskiem. Cała trasa tej promenady to pętelka o długości 1 km, idealna do leniwych spacerów dla kuracjuszy uzdrowiska. Wysokie stare drzewa, pomniki i cudne widoczki na miasto Jeseník i okoliczne góry zdecydowanie tworzą romantyczny klimat tego miejsca. Na trasie są też źródełka z wodą i tablice informacyjne, także po polsku. To wszystko sprawia, że ten zaledwie kilometrowy spacerek mocno wydłuża się w czasie 😉.
W uzdrowisku utworzono także Park Balneologiczny, w którym znajdują się takie specjalne miejsca przy źródełkach, służące do wodnej terapii i relaksu oraz oczywiście prysznic.
Lázně Jeseník oferuje także atrakcje skierowane typowo do dzieci np. taki fajny plac zabaw z widoczkiem:
W labiryncie raczej trudno się zgubić, chociaż od tych zakrętasów nieźle zakręciło mi się w głowie 😉. Po wyjściu z labiryntu ruszyliśmy dalej urokliwą leśną ścieżką pełną ciekawostek.
I tak wyszliśmy niedaleko źródełka Slovanský pramen. Podobnych źródełek w Jeseníku jest mnóstwo.
Czy prysznicowa terapia rzeczywiście jest skuteczna? — tego w zasadzie nie wiem, ale skoro tylu kuracjuszy się tu zjawia, to chyba musi być coś na rzeczy 😉. Natomiast po tym krótkim weekendowym pobycie w dwóch czeskich uzdrowiskach z całą pewnością możemy stwierdzić, że woda tam ma wręcz zbawienny wpływ na skórę. W naszym mieście woda jest koszmarna, twarda i ja mam wiecznie przesuszone dłonie, a tu ten problem zniknął 😊.
Na koniec ostatnia fotka z Jeseníka i przenosimy się do Karlovej Studánki.
Uzdrowisko Karlova Studánka
Karlova Studánka to urokliwa, niewielka miejscowość, otoczona ze wszystkich stron górami i jednocześnie najwyżej położone w Czechach uzdrowisko. Dawniej znajdowała się tu osada górnicza, a w okolicy wydobywano rudy żelaza.
Karlova Studánka słynie z bardzo czystego powietrzna — Czesi twierdzą, że to właśnie tu jest najczystsze powietrze w całej Europie. W uzdrowisku leczone są przede wszystkim choroby dróg oddechowych i krzemica płuc. Tu również kuracjusze leczeni są za pomocą wody, w miejscowości znajduje się pawilon z żelazistą wodą leczniczą. W smaku jest dość dobra, ale śmierdzi okrutnie 😉. Dzieci jej pić za bardzo nie chciały, więc ja i Blaru nadrabialiśmy aż nadto ich dawki 😉.
Pierwsze sanatorium w Karlovej Studánce powstało pod koniec XVIII wieku, a badania naukowe potwierdzające właściwości lecznicze okolicznych wód, przyczyniły się do tego, że szybko zaczęły powstawać kolejne domy zdrojowe. Obecną nazwę uzdrowisko zawdzięcza arcyksięciu Karolowi Habsburgowi, będącemu jednocześnie wielkim mistrzem Krzyżaków, wnukiem cesarzowej Marii Teresy i bratem cesarza Franciszka oraz człowiekiem, który pokonał Napoleona w bitwie pod Aspern (21-22 maja 1809 r.).
Drewniane zabudowania w miejscowości są naprawdę urokliwe 😍:
Nocleg w Karlovej Studánce
Z racji, że był to weekendowy wypad, to gdzieś w tych Czechach musieliśmy spać 😉. Zatrzymaliśmy się w apartamencie u Reichlów:
Szczerze, chętnie byśmy tam jeszcze wrócili. Czysto, schludnie, na wyposażeniu wszystko, co potrzebne, do tego piękny widoczek, mini plac zabaw i miejsce na ognisko 😍:
Wędrówki po Jesionikach
Jak już wspomniałam na początku, zrobiliśmy sobie aż dwie wycieczki po górach. W teorii można by je połączyć w jedną, ale wyszłoby z tego jakieś 30 kilometrów wędrowania — dla nas zdecydowanie za dużo. Co nie znaczy, że nie jest to do zrobienia 😏.1. Wycieczka na Pradziad (1491 m n.p.m.) przez Dolinę Białej Opawy
Wędrówkę rozpoczęliśmy z Karlovej Studánki żółtym szlakiem przez bajeczną wręcz Dolinę Białej Opawy. Nie było to łatwe podejście, ale za to klimat tej wspinaczki był niepowtarzalny. Hopsaliśmy sobie po mostkach, drabinkach, kamykach i korzeniach drzew — istny tor przeszkód .
Droga na samego Pradziada wiodła już asfaltem. Na szczycie wywiało nas niemiłosiernie, ale zdecydowanie warto było wpełznąć na górę.
Mapa z trasą wędrówki
2. Wycieczka na Vysoka Hole (1465 m n.p.m.) i dalej na Velky Maj (1385 m n.p.m.) i wąwóz Divoky dul
Tę wędrówkę rozpoczęliśmy na parkingu na Ovcarnej, czyli w miejscu, z którego spora część turystów wyrusza na Pradziada. My, zamiast ruszać za tłumem, ruszyliśmy w kierunku drugiego co do wielkości szczytu w Jesionikach, czyli na Vysoką Hole. Długo góry były „tylko dla nas”. Na szlaku była zupełna pustka, dookoła po prostu cudownie. Szliśmy pośród kosodrzewiny i rozległych górskich łąk.I kiedy wydawało nam się, że piękniej być już nie może — okazywało się, że owszem może 😉.
Szlak prowadził nas także przez las:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz